niedziela, 13 listopada 2016

Kawiorowe kosmetyki do włosów | Essence Ultime Caviar+ Hair Renew




Z czym kojarzy Wam się kawior? Pierwsze słowo, które przychodzi mi na myśl to luksus. Choć na talerzu w ogóle mi nie smakuje, na moich włosach - jak się ostatnio okazało - działa rewelacyjnie. W ostatnim czasie miałam okazję zaznać odrobinę kawiorowego luksusu i w związku z tym, że przypadł moim włosom do gustu, chciałabym go podarować również Wam. W dzisiejszym poście mam dla Was aż 200 zestawów kawiorowych kosmetyków Essence Ultime Caviar+ Hair Renew!


Aby wziąć udział w rozdaniu, wystarczy dodać komentarz i odpowiedzieć w nim krótko na jedno pytanie:

Co robisz, aby podarować włosom odrobinę luksusu?


Nagrodzę 200 najciekawszych odpowiedzi! :)

Nagrodą jest zestaw kosmetyków Essence Ultime Caviar+ Hair Renew składający się z szamponu (250 ml), odżywki (250 ml), maski (200 ml) i serum (100 ml)!

WYŚLIJ ZGŁOSZENIE


Dodając komentarz, nie zapomnij podać adresu e-mail oraz swojego imienia. Konkurs trwa do 24.11.2016. Wyniki zostaną opublikowane w tym poście do 27.11.2016. Regulamin konkursu znajdziecie TUTAJ.





Kilka słów o szamponie i odżywce Essence Ultime Caviar+ Hair Renew


Z całej serii wybrałam do testowania szampon i odżywkę, a stosowałam je klasycznie: najpierw myłam głowę szamponem, a następnie na 2-3 minuty zostawiałam na końcach odrobinę odżywki.

Już podczas spłukiwania włosów czuć, że są nawilżone, bardzo gładkie i śliskie. Tuż po wysuszeniu włosy są natomiast ultragładkie, lśniące, miękkie i mokre w dotyku. Gdy je przeczesuję ręką, przyjemnie szeleszczą. Po umyciu są jedynie delikatnie splątane, a rozczesanie ich to żaden problem, zajmuje minutę. Po dwukrotnym umyciu nie są specjalnie odbite od nasady, ale nie są też oklapnięte. Przy obecnej długości dużo łatwiej mi się je układa. :) Skóra głowy nie jest podrażniona, nie swędzi, nie boryka się z łupieżem i nie sprawia innych problemów.



Włosy po użyciu szamponu i odżywki Essence Utime Caviar



Szampon Essence Ultime Caviar+ Hair Renew


Szampon ma perłową, typową dla szamponów konsystencję. Bardzo dobrze się pieni i ładnie pachnie (nie znam się za bardzo na zapachach, ale wyczuwam w nim nutkę wanilii). 





Skład


Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Hydrolyzed Pearl, Caviar Extract, Panthenol, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Maris Sal, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Disodium Cocoamphodiacetate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, Sodium Benzoate, Citric Acid, Dimethicone, Cocamide MEA, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Hydrogenated Castor Oil, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Glycerin, Mica, Hexyl Cinnamal, Linalool, Laureth-4, Laureth-23, Limonene, Benzyl Salicylate, CI 77891.


Szampon ma oczyszczająco-kondycjonujący skład, co oznacza, że dobrze się pieni i sprawnie oczyszcza włosy, ale też chroni włosy przed przesuszeniem i utratą połysku. Znajdziemy w nim detergenty, ale też wielkocząsteczkowe proteiny, olej z pestek moreli, silikon zmywalny łagodnym szamponem czy gumę guar.



Odżywka Essence Ultime Caviar+ Hair Renew


Odżywka pachnie podobnie jak szampon, ale ma gęstą, kremową konsystencję. Jest wydajna - po umyciu spokojnie wystarcza mi porcja produktu o wielkości orzecha laskowego, a pojemność opakowania to 250 ml.






Skład


Aqua, Cetearyl Alcohol, Quaternium-87, Stearamidopropyl Dimethylamine, Dimethicone, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Isopropyl Myristate, Hydrolyzed Pearl, Caviar Extract, Panthenol, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Maris Sal, Propylene Glycol, Glycerin, Citric Acid, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Methylparaben, Dimethiconol, Polyquaternium-10, Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene, Benzyl Salicylate.


Skład odżywki opiera się na podobnych składnikach aktywnych co szampon (ekstrakt z kawioru i pereł, D-pantenol, keratyna, gliceryna), ale zawiera większą ilość składników kondycjonujących i wygładzających (m.in. silikony).






Dla kogo?


Seria przeznaczona jest dla włosów osłabionych i zmęczonych. Sprawdzi się najlepiej na włosach o średniej porowatości, ale też na włosach suchych i potrzebujących wzmocnienia. Jeśli lubicie proteiny, koniecznie ją wypróbujcie. :)


Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie!
A jeśli miałyście już kontakt z tą serią kosmetyków, koniecznie napiszcie, jak sprawdziła się na Waszych włosach.
To jeszcze nie koniec niespodzianek, które przygotowałam z okazji 5 urodzin bloga - kolejne już niedługo! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz